o dziadkach

o dziadkach, Dokumenty ciekawe, kawały

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
O dziadkach:Przychodzi dziadek do lekarza:-Panie doktorze, skleroza coraz bardziej mi dokucza.-A jak si� to objawia?-Co jak si� objawia?--------------------------------------------------------------------------------Do wsi s�yn�cej z d�ugowieczno�ci swoich mieszka�c�w przyje�d�a telewizja.-W jaki spos�b -pyta reporter staruszka -mo�na do�y� tak �edziwgo wieku?-Rano gimnastyka, po po�udniu gimnastyka, wieczorem gimnastyka.-A ile lat sobie liczycie?-96.-A wy, dziadku, jak� macie dewiz�? -pyta reporter drugiego.-Rano mleko -odpowiada dziadek -po po�udniu mleko, wieczorem mleko...-A ile macie lat?-106.-A wy, dziadku?-Rano kobietki, po po�udniu kobietki, wieczorem kobietki -odpowiada rozm�wca.-Co� podobnego! A ile macie lat, dziadku?-36.--------------------------------------------------------------------------------Dziadek Kowalskiego obchodzi setn� rocznic� urodzin. Przyje�d�a do niego dziennikarz i pyta:-Co pan robi�, �eby do�y� tych stu lat?-Czeka�em... -odpowiada dziadek z u�miechem.--------------------------------------------------------------------------------Do stuletniego jubilata przyje�d�a prezydent miasta.-My�l� -m�wi ko�cz�c rozmow� -�e w dniu kolejnych, 101 urodzin zn�w si� spotkamy.-I ja tak my�l� -odpowiada dziadek. -Pan prezydent ca�kiem dobrze jeszcze wygl�da...--------------------------------------------------------------------------------Dw�ch dziadk�w rozmawia na temat sklerozy. Przechwalaj� si�, kt�ry ma wi�ksz�.-Ostatnio -m�wi pierwszy -kupi�em sobie lody i zapomnia�em co z nimi zrobi�.Sz�y dzieci, wi�c im je podarowa�em...-To jeszcze nic -m�wi drugi. -Wyobra� sobie, poszed�em z �on� do kawiarni.Zam�wi�em lody i tak siedzimy sobie, siedzimy... Patrz� na lody,to na t� osob� siedz�c� naprzeciw i zastanawiam si�, sk�d ja znam to ohydne babsko?---------------------------------------------------------------------------------Zdaje mi si�, moja droga -zwraca si� dziadek do babci -�e b�dzie pada�.Jak my�lisz, wzi�� parasol? -We� parasol!-Tak? A je�li nie b�dzie deszczu, to po co mi parasol? Lepiej wezm� lask�.-We� lask�!-Jednak chyba zbli�a si� burza. Lepiej b�dzie zostawi� lask� i wzi�� parasol.-Dobrze, zostaw lask�, we� parasol.-Masz racj�. Ale chyba si� przeja�nia. Lepiej zostawi� parasol i wzi�� lask�.-M�j Bo�e! We� lask�, zostaw parasol...-Widzisz, jaka ty jeste�! To m�wisz mi, �eby wzi�� lask�, to znowu, �eby parasol.A w og�le kto ci powiedzia�, �e ja wychodz�?--------------------------------------------------------------------------------Bardzo ju� pochylony dziadek pcha w�zek inwalidzki, na kt�rym siedzi stara kobieta.Wsp�czuj�cy przechodzie� zatrzymuje i pyta:-D�ugo ju� tak wozicie �on�?-Nie -odpowiada dziadek -tylko od rana do po�udnia. Po po�udniu zawsze ona mnie wozi.--------------------------------------------------------------------------------Dziadek i babcia jedz� obiad. Nagle dziadek stuka babci� w g�ow� drewnian� �y�k�.-Co si� sta�o? -pyta babcia.-Bo jak se przypomn�, �e� ty cnoty nie mia�a...--------------------------------------------------------------------------------Pan po siedemdziesi�tce bierze �lub z osiemnastoletni� dziewczyn�. Budzi to zdziwienie i komentarze.-Przecie� za dziesi�� lat ona b�dzie mia�a lat 28, a pan co? -pyta �wiadek.-Wtedy si� z ni� rozwiod� i zn�w si� o�eni� z osiemnastolatk�!---------------------------------------------------------------------------------Czy spe�ni�y si� twoje marzenia twego dzieci�stwa, dziadku?-Tylko jedno.-Jakie dziadku?-Ojciec tak szarpa� mnie za w�osy, kiedy co� zrobi�em �le, �e marzy�em, aby by� �ysym.--------------------------------------------------------------------------------Dziadek Kowalski i dziadek Nowak siedz� na �awce w parku i grzej� si� w wiosennym s�o�cu.W�a�nie przechodz� m�ode dziewcz�ta.-Jak tak patrza na te m�ode dzio�chy, to mi si� krew w �y�ach burzy -przerywa cisz� Kowalski.-To nie krew ci si� burzy, ino wapno lasuje! [ Pobierz całość w formacie PDF ]

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

anio102.xlx.pl